KANADA SZEŚĆ MIESIĘCY PO
Teraz najważniejsze jest dziecko. Jest jedynym co mi pozostało.Dziś idę do ginekologa.To już sześć miesięcy.Dowiem się czy to dziewczyna czy chłopiec.Ubrałam się o dziwo nie jest aż tak gruba.
-Ooo witaj Olivia.-Przywitał się ze mną.
-Hej Jeremi.-Jest młody i polubiliśmy się.Po paru minutach wyszczerzył się i powiedział.
-Dziewczynka!-Oszalałam nawet nie wiecie jakie to szczęście gdy dowiadujesz się że nosisz pod sercem małą dziewczynkę.Jej pokoik jest prawie urządzony.Trochę głupio że będzie się wychowywała bez ojca.Wróciłam do domu i włączyłam telewizje.A w niej leciało akurat One Direction.
-Czy jesteś ojcem dziecka Olivii?-Nagle zapytał prowadzący Niall'a.
-Nie.-Powiedział stanowczo,a na twarzy chłopaków zobaczyłam złość
Liam wstał i wyszedł.Co się stało.On zawsze jest tym opanowanym. Wybrałam szybko numer przyjaciela.
-Słucham?-Usłyszałam głos przyjaciela.
-Liam nawet nie wiesz jak miło cię słyszeć.-Powiedziałam szczęśliwa że chociaż z nim mogę pogadać.-Co się stało że wyszedłeś z studia?
-Nic takiego.-Mruknął.
-Li nie umiesz kłamać.
-No dobra.Odkąd wyjechałaś Niall cały czas zrzędzi a my go nie poznajemy.Nie jest tym chłopakiem którego znaliśmy.Ciągle chodzi na imprezy a do domu przyprowadza co noc inną dziewczynę.Paul chyba teraz już wie,że zrobił źle każąc mu z tobą zerwać.-Wydusił z siebie.-O boże co ja powiedziałem.
-Eeeee nie wiem co powiedzieć.-Słowa bruneta mnie zatkały.-Ale tak jest lepiej dla nas obojga. Przepraszam muszę kończyć pa.Pozdrów wszystkich.
-Dobrze.Pa mam nadzieję że niedługo się spotkamy.-Powiedział i rozłączyła się.No tak trasa TAKE ME HOME.Będą w Kanadzie w moim mieście.Nie wiem czy pójdę na koncert.Strasznie brakuje mi nadopiekuńczego Liam'a wiecznie zabawnego Louis'a Loczków i uśmiechu Harrego nie zapomnijmy o Zayn'nie który zawsze musi dobrze wyglądać.A co do Niall'a nie wiem co mam myśleć.Nadal go kocham. Jak to możliwe?Ale nie umiała bym mu wybaczyć tego co mi zrobił.Koniec zamartwiania.
-Hej malutka trzeba ci wymyślić imię.-Powiedziałam o pogłaskałam brzuch.-Twojemu tacie i mi podoba się imię Julia (Dżulia) Co o tym myślisz?-Poczułam kopnięcie.To znaczy że się jej podoba.-Dobrze więc będziesz miała tak na imię.Szkoda że nigdy nie poznasz swojego ojca.-Powiedziałam do niej i do siebie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------No to niedługo koniec cz. 1 już jest zwiastun drugiej części https://www.youtube.com/watch?v=eqYrxZr2JSo Dodam jeszcze 2 rozdział i epilog.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz